W minioną niedzielę, 17 lipca w hipermarkecie E.Leclerc, przy ulicy Koszalińskiej po raz pierwszy w Kołobrzegu odbyła się wystawa EXPO Zdrowie. Uczestnicy mogli skorzystać z bezpłatnych badań i degustacji.
Gospodarze sprawili miłą niespodziankę, udostępniając więcej miejsca, niż pierwotnie obiecywali. Natomiast realizujący wystawę, czyli wolontariusze Chrześcijańskiej Służby Charytatywnej (ChSCh) i Korespondencyjnej Szkoły Lepszego Życia (KSLŻ) stanęli na wysokości zadania, prowadząc liczne badania i konsultacje oraz m.in. degustację zdrowej żywności.
– Ważne, że się zaczęło. Że wystartowaliśmy – mówi Tomasz Sulej z lokalnej filii ChSCh.
Charakterystyczny, barwny plakat witał klientów marketu przy wejściu. Za drzwiami uśmiechnięte wolontariuszki z ulotkami, parę metrów dalej punkt rejestracyjny – Róża Roszkowska z ujmującym uśmiechem zaprasza do wzięcia udziału w programie. Marcin Anielski, inicjator i koordynator EXPO Zdrowie w Kołobrzegu krąży, dogląda, trzyma rękę na pulsie, co chwila zamieniając parę słów z przechodzącymi.
A dalej już praca wre. „Minimum sześć, ale najlepiej osiem szklanek wody, koniecznie niegazowanej” – dobiega z lewej, „Czy podjada pani między posiłkami?”, „No pewnie” – pytanie i odpowiedź z prawej. „Znów będzie bolało” – krzywi się ktoś, jeszcze bardzo przejęty ukłuciem przy niedawnym badaniu poziomu cukru we krwi. „Ani trochę!” – śmieje się serdecznie wolontariuszka, podsuwając pikflometr służący do mierzenia przepływu powietrza w drogach oddechowych.
W formule EXPO Zdrowie kluczową rolę odgrywa osiem stoisk, na których promowanych jest tyleż zasad zdrowego stylu życia: dieta, ruch, woda, światło słoneczne, abstynencja, powietrze, odpoczynek i spokój. Wystawie towarzyszą też zazwyczaj stoiska dodatkowe, np. z książkami o tematyce zdrowotnej. Tak było i tym razem.
Warto nadmienić, że w Kołobrzegu w realizacji wystawy pomagali wolontariusze z całej Polski, w tym promotorzy zdrowia i lekarze. Pytani o samopoczucie po kilku godzinach pracy reagowali zdziwieniem. Jak się coś robi z pasją, to nie odczuwa się zmęczenia! – twierdzili.
Renata Parma z Rybnika i Mirosława Czarnecka z Rudy Śląskiej przygotowały degustację potraw wegetariańskich. Były różności: pasty z migdałów, marchwi, słonecznika, zielonego groszku, a także z orzechów; klopsiki z płatków, a na deser bakaliowe kulki. Zdecydowanym przebojem okazały się jednak razowe bułeczki. Entuzjazm, z jakim przyjmowano ich smak, to dla pani Renaty rekompensata za zarwaną noc, poświęconą na wypiek…
Inna cicha bohaterka kołobrzeskiego EXPO Zdrowie, Beata Śleszyńska, współautorka książki Kuchnia w trosce o twoje zdrowie, skromnie, na drugim planie, zadbała o posiłek dla całej ekipy osób prowadzących wystawę.
EXPO Zdrowie w Kołobrzegu wsparł finansowo urząd miasta. Chociaż wolontariusze pracują za darmo, zawsze potrzebne jest pokrycie pewnych kosztów, chociażby zakupu jednorazowych ustników do spirometru.
Ludzie cieszą się, że jesteśmy – mówią organizatorzy, podkreślając pozytywny odbiór niedzielnej wystawy – wracamy do domu doładowani ludzką radością.
Czytaj więcej o EXPO Zdrowie.
Serwis Informacyjny ChSCh